Aktualności

Życzenia z okazji zbliżającego się „Dnia Rodzicielstwa Zastępczego”

Życzenia z okazji zbliżającego się „Dnia Rodzicielstwa Zastępczego"

Z okazji zbliżającego się „Dnia Rodzicielstwa Zastępczego”, który przypada na dzień 30 maja i Dnia Dziecka obchodzonego 1 czerwca, pragnę złożyć Wszystkim Rodzinom Zastępczym oraz Dzieciom najserdeczniejsze życzenia. Wszelkiej pomyślności i satysfakcji z pełnionej funkcji rodzica zastępczego. Życzę Państwu wytrwałości i cierpliwości w pełnieniu tej, jakże ważnej misji, jednocześnie dziękuję za zaangażowanie włożone w opiekę i wychowanie dzieci oraz stworzenie im szczęśliwego i  bezpiecznego ciepła rodzinnego.

Dzieciom życzę, abyście pozostały dziećmi jak najdłużej, aby w Waszych sercach zawsze gościła miłość, a na Waszych buziach był zawsze uśmiech i od dziś niech wszystko w lepsze się zmienia.

Chciałabym zachęcić Państwa do zapoznania się z historiami kilku rodzin zastępczych z naszego powiatu, które będą publikowane na stronie internetowej Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie oraz na Fanpage.

 

DSC08516 V2
Katarzyna Wójtowicz Dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Kraśniku

           Historia pewnej rodziny…

       Mam na imię Wioletta, a mój mąż Mieczysław. Jesteśmy małżeństwem z wieloletnim stażem, a rodzicami zastępczymi zostaliśmy po raz pierwszy 17 lat temu – dla naszej córki Emilki. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Zrobiliśmy wszystko żeby była z nami w domu, chociaż  nie było to łatwe. Od zawsze chcieliśmy  mieć dużą rodzinę, lecz los zdecydował inaczej, w chwili przyjęcia Emilki do rodziny miałam jedną biologiczną córkę, która w tym roku ukończy 24 lata. Lekarze zapewniali mnie, że nie uda mi się już urodzić następnego dziecka. Przyjeżdżaliśmy wraz z mężem w odwiedziny do jego siostry, która sąsiadowała z biologiczną rodziną Emilki. Nie mogliśmy patrzeć na to jak dziecko jest zostawiane w domu bez opieki, zaniedbywane, opuszczone. Przejęcie opieki nad dzieckiem wiązało się z dużą liczbą spraw sądowych oraz trudnych i obciążających sytuacji, które przezwyciężyliśmy dla Emilki. Teraz jesteśmy z niej bardzo dumni i szczęśliwi, że już tyle lat jest z nami. 

            Po 4 latach bycia rodzicami zastępczymi dla Emilki okazało się, że jestem w bliźniaczej ciąży, co było dla nas wielką radością. Obecnie chłopcy są już nastolatkami. Trzy lata temu kupiliśmy dom. Zaczęliśmy z mężem snuć plany, aby zostać rodziną zastępczą zawodową. Mając kontakt z pracownikami PCPR oraz innymi rodzinami zastępczymi z powiatu kraśnickiego (wyjazdy integracyjne, festyny z okazji Dnia Rodzicielstwa Zastępczego, grupy wsparcia, szkolenia) zapragnęliśmy czegoś więcej.  Stwierdziliśmy, że pomaganie dzieciom spełni w pewien sposób nasze marzenie o dużej rodzinie, a przy okazji damy tej garstce niewinnych dzieci szansę na normalne życie i kochającą rodzinę. Przed podjęciem ostatecznej decyzji zasięgnęliśmy opinii naszych dzieci co sądzą o naszym pomyśle, ponieważ ich zdanie przecież też jest bardzo ważne, razem tworzymy rodzinę. Gdy zobaczyliśmy reakcje naszych dzieci, które cieszyły się, że będą mieć nowego brata lub siostrę, utwierdziło nas to w przekonaniu, że podjęliśmy dobrą decyzję.

            Wraz z mężem przeszliśmy odpowiednie szkolenia i kursy. W październiku 2019r. odwiedziliśmy dwójkę rodzeństwa, którzy byli umieszczeni w pogotowiu rodzinnym. Było to dla nas dość stresujące, ponieważ pierwszy raz byliśmy w takiej sytuacji. Złożyliśmy wniosek do sądu o zostanie dla Moniki i Mikołaja rodziną zastępczą. 1 grudnia 2019r. dzieci były już u nas. Rodzeństwo od razu zaadaptowało się w nowym domu, a my byliśmy z tego powodu bardzo szczęśliwi. Początki były trudne, ponieważ każde dziecko ma swoją historię, zwykle niełatwe doświadczenia za sobą. Trzy miesiące później pojawiła się u nas Dorotka. Obecnie mamy pięcioro dzieci w rodzinie zastępczej: Emilia l.17, Wiktoria l.14, Dorota l.12, Mikołaj l.8, Monika l.6. Niektóre z dzieci utrzymują kontakt z rodzicami biologicznymi, jeśli ci podejmują starania w tym kierunku. My jako rodzice zastępczy wspieramy ich w tych kontaktach, co wynika zarówno z naszych osobistych przekonań, jak też z ustawowego obowiązku podtrzymywania więzi dzieci z biologicznymi rodzicami.

            Na ten moment pomogliśmy siedmiorgu dzieciom. Ilu jeszcze pomożemy? Ile dzieci znajdzie u nas dom i wsparcie? Czas i zdrowie pokaże. Nasz dom jest przepełniony miłością i radością.

            Mam nadzieję, że dzięki temu artykułowi choć kilka osób podejmie taką decyzję jak my i stanie się rodziną zastępczą. W życiu naszej dużej rodziny zdarzają się również, tak jak w każdej innej, trudne sytuacje, ale każdą taką sytuację, konflikty rozwiązujemy wspólnie z poszanowaniem praw i godności dzieci. Kochamy, ale też i wymagamy. W trudnych sytuacjach nie jesteśmy sami- możemy liczyć na pomoc ze strony  Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Kraśniku. Każda rodzina zastępcza objęta jest wsparciem koordynatora, który pozostaje w bezpośrednim kontakcie z rodziną, wspiera, pomaga, doradza w sytuacjach trudnych wychowawczo, a również jako osoba „z zewnątrz” pomaga spojrzeć na pewne kwestie „innym okiem”.

            Zachęcam Państwa do zatrzymania się choć na chwilę przy temacie rodzicielstwa zastępczego,  przemyślenia, może poczujecie Państwo to co my…? Z naszej perspektywy i własnych doświadczeń zachęcamy do tego – uśmiech dzieci wynagradza wszystko, nawet nieprzespane noce i spory dzieciaków.

Wioletta i Mieczysław Rak

20210418_115019.jpg rodzina zastępcza

            Mam na imię Emilia,  jestem uczennicą klasy drugiej liceum i jestem w rodzinie zastępczej od 17 lat. Czuję się tutaj jak we własnym domu. Nie traktuję rodziców jako zastępczych, tylko jako moich biologicznych rodziców, którzy obdarzyli mnie miłością oraz dali mi poczucie bezpieczeństwa. Jestem im ogromnie wdzięczna i na każdym kroku staram się to okazywać. W każdej trudnej chwili mogę liczyć na wsparcie z ich strony. Nie zawsze z moim zdrowiem było kolorowo, a rodzice byli zawsze przy mnie. Mam braci bliźniaków i siostrę Karolinę, którzy są co prawda moim zastępczym rodzeństwem, ale w ogóle tego nie odczuwamy i wiemy że „skoczylibyśmy za sobą w ogień”. Wiem, że gdyby nie moi rodzice zastępczy nie byłabym tą osobą co teraz jestem. Jestem ogromnie dumna z moich rodziców, że wykonują taki zawód oraz są moimi autorytetami godnymi do naśladowania.

Emilia.  

20210418_122242.jpg Emilia